Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
w końcu odrobina tego za czym tęskniłam....


Sobota wieczór-od kilku lat mój nie miał wolnej soboty-nie sądziłam że tak przyjemne może być siedzenie przed TV z lampką wina...Zrobiło się tak romantycznie z patrzeniem w oczy, bawieniem się kosmykami włosów gładzeniem po twarzy...zrobił cudowny wstęp do tej części bardziej pikantnej;) Ach brakowało mi takich NAS, ostatnio wszystko kręciło się wokół tej tragedii z teściem i nie było czasu na takie pierdoły jak romantyzm czy sex. Jedynie to wieczorem przytuleni do siebie kładliśmy się grzecznie spać co wcześniej było nie do pomyślenia. Co nerwy i zmartwienie potrafią zrobić z ludźmi, ochota na wszystko odchodzi.

A co do teścia-niedotleniony mózg co się objawia gadaniem od rzeczy.... Poznaje niby nas ale momentami to aż przykro patrzeć albo raczej słuchać , oby się te komórki choć trochę zregenerowały...Ja będę jeździć do Niego rano i karmić bo zjadł  ode mnie fajnie dzisiaj. A Teściowa po pracy w porze obiadowej. Łukaszek natomiast wieczorem.
Teść leży na sali na której zmarł mój ojciec-dobrze ze na innym łóżku...

Pracowałam na tym oddziale przez 9 miesięcy , z wszystkimi lekarzami i pielęgniarkami jestem na cześć fajnie , tak pewnie sobie idę. Wszystkie mnie komplementuję jak wychudłam:)

waga 49 kg ale zacznę nad tym pracować bo teraz będę sypiać i przebywać u siebie w domku więc będą i ćwiczenia i dieta i balsamy no!:)
Zmykam dziewczynki:*
Miłego wieczoru i miłego dnia:*

  • paulakroliczek69

    paulakroliczek69

    14 maja 2012, 20:29

    Miejmy nadzieje ze wszystko sie unormuje:) A takie wytesknione przytulasy smakuja najlepiej :D wiem cos o tym :D

  • AtomowaKluska

    AtomowaKluska

    14 maja 2012, 18:33

    Boże straszne jest to co piszesz :( dobrze, ze jesteście razem i możecie się wspierać. Oby wszystko było dobrze!

  • XXXJAXXX

    XXXJAXXX

    14 maja 2012, 12:15

    no waga u Ciebie super-ale stres i obowiązki robią swoje.super,że tak sie podzeililiście opieką nad Teściem-co 3 osoby to nie jedna...i super, że między Wami okey.pozdrawiam

  • Rubiaa

    Rubiaa

    14 maja 2012, 11:11

    To czemu zrezygnowałaś z pracy w szpitalu ? :) Dobrze , że nie zapominacie o sobie :* ! Kochana cudownie jest widzieć tą 4 z przodu :)

  • annneczka

    annneczka

    14 maja 2012, 10:10

    Kochana moja babcia miała udar, było ciężko miejsc niedokrwiennych miała dość dużo a teraz władza w rekach i nogach jest super, brak niedowładu, tylko cierpliwość i odpoczynek :) Fajnie, że macie przy tym wszystkim czas dla siebie :)

  • piersiastamycha

    piersiastamycha

    14 maja 2012, 08:49

    Wiem coś o tym, gdy coś nam odbiera chęć na wszystko Kochana..ale cieszmy się z tych wszystkich miłych i czasem tak błahych chwil, których często nie doceniamy :). Teściu na pewno wróci do pełnej świadomości, na pewno się wszystko dobrze skończy:*. Buziaki:*:*:*

  • kate3377

    kate3377

    14 maja 2012, 08:49

    Wiesz, moja ciocia miała tętniaka i też potem tak dziwnie do nas gadała, ale jej przeszło i znów wszystko wróciło do normy.

  • zemra79

    zemra79

    14 maja 2012, 08:24

    zycze dla tescia poprawy i to szybkiej tak aby wesele sie odbylo w terminie i mogl na nim sie dobrze pobawic

  • MajowaStokrotka

    MajowaStokrotka

    14 maja 2012, 06:45

    Mam nadzieję, że teraz będzie już coraz lepiej...Czasami aż nie chce się wierzyć, że wszystko może zmienić się tak z dnia na dzień.Dobrze, że w tym wszystkim jesteście dla siebie - to daje fajną podstawę do budowania wspólnej przyszłości:)

  • Naporcia

    Naporcia

    13 maja 2012, 22:42

    Gratuluje utraty tylu kg i życze uzyskania wymarzonej wagi, która widzę zbliża się wielkimi krokami! :)