Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
cieszyłam się jak dziecko...

Kochana no to naprawdę muszą na tym oddziale za Tobą oczami wodzić jak tu Kizi 20kilo mniej jest!:))i się pięknij pięknij tam ładnie;)no a co do teściowej-dobrze,że z moją tak aż ostro nie mam;)w sumie się lubimy,ale wiadomo jak to z teściowymi bywa^^buziole Skarbie!:*

mi to się wydaje,ze ja stanowczo za mało piję,czasem nie ma tego nawet 1L.Ale truskawki czy zupy to też płyny wiec nie powinno być aż tak źle.Chyba musze znów zacząc ćwiczyć ale jak się do tego zabrać...ech..jutro spróbuję,moze się uda.Mam 2 miesieczną prawie przerwę,teraz cieżko wrócić... Za tydzień zamówię ten obiecany sobie rowerek stacjonarny i będe pedałowac wiec może coś zejdzie do wakacji.

ja mam też poziomki i truskawki,też w tym roku posadzone a już jadłam po kilkanaście.Mam tez swoje pomidorki i już nie mogę się doczekać takiego zdrowego i pachnącego pomidorka,wyhodowanego na "własnej piersi". kochana,jak Ty to robisz?Ciagle tracisz na wadze.A ja ciagle stoję w miejscu choć nie jem dużo czy czegoś kalorycznego.Od 3 dni opycham się truskawkami bez niczego.Na śniadanie mleko z płatkami i otrębami,obiad to albo zupa albo 2 danie ale na pewno mieści się w granicach 500kal.Na kolację jem przeważnie sałatkę z pomidorów,sałaty,rzodkiewki,szczypiorku,cebuli,i ogórka polane oliwą i przyprawami.do tego albo kanapka 5 ziaren z wedlinką i też pomidorkiem,gdzie jest przyczyna...:(

extra że waga łaskawa była:) a co do teściwoej to choc troche powinna być dla ciebie miła po tym jak ty opiekujesz się teściem a skoro ona teraz nie potrafi tego docenić to rzeczywiscie nie ciekawa z niej teściowa po ślubie zobaczysz pomieszkasz jak dalej tak będzie chyba warto będzie znależć coś swojego żeby mieć święty spokój od niej ;)

Bardzo interesujący blog :) Z chęcią tutaj zaglądam. Rozumiem - należy dbać o siebie, to nasza wizytówka ;). Miłej nocy !

Ale masz fajnie z tą wagą:) Widzę, że i u Was powoli przygotowania nabierają tempa.A jak Teściu?

Mmmmmm pewnie truskaweczki były pyszniutkie :))) muffinkow mam jeszcze 10 sztuk- 5 mogę oddać darmo ;)

Zaproszenia.. ach kiedy to było.. ja kochana zamawiałam już całość, a koperty po prostu były białe bo i zaproszenia białe :)) Fajnie, ze się już nie martwisz i nie smucisz :)) hmm.. mam nadzieję, że mile zaskoczysz wszystkich w szpitalu :) ach.. powodzonka! :D

fajnie z tymi zaproszeniami:) widze, że co raz bliżej i co raz więcej szczegółów dopinacie na ostatni guzik:):):):)powiedz mi Agaciu jakiś stresik wkręca się :)?

pewnie jestes jak sex bomb, takie z Ciebie bostwo :) napisz jak Ci mianl dzien ;)

:D mniamm poziomkiii no z tymi naklejeczkami to się nabawicie :D ale oby razem i oby duzo śmiechu przy tym bylo :D

:) Fajnie ze wrescie wrocil humorek :D Odpicuj sie i zrob wrazenie na pielegniarkach i rezcie :D A co :D

też mamy koperty ecru do zaproszeń, zresztą zaproszenia też ecru będą:):);) jakoś nie przepadam za śnieżnobiałym kolorem:) a co do teściowej to współczuję;/ ja na szczęście mam bardzo miłą teściową, czasem mnie też wkurza ale ogólnie jest spoko babką, lepszej nie mogłam mieć;) ale w Twoim wypadku to wiem o czym mówisz jak teściowa traci kontrolę nad jedynym dzieckiem i to synem to naprawdę może być wkurzająca;):)

ooooo poziomki!!!ooooooooo

Sezonowe owoce są najlepsze:) Nie dość, że bez żadnej chemii to jeszcze jakie pyszne:)

a mozesz powiedziec skad zamawiacie zaproszenia? bo wlasnie poszukuje :)) macie juz moze jakiegos fotografa? ja wciaz nie moge znalezc, wiem ze mieszkamy w innych miastach, ale jakbys miala namiary - chetnie przyjme :D powodzenia :))