Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
pierwszy etap zakończony


Witajcie dziewczynki, dziękuję za tak piękny odzew zarówno w sprawie pielęgnacji niemowlaczków jak i seriali :) Dzisiaj oficjalnie zakończył się remont salonu. Tzn są gołe ściany, podłoga i lampa :D O przepraszam firanki wiszą he he ;)Meble mają przyjść lada moment, fajnie by było gdyby się udało przed świętami zamknąć umeblowanie. Ale znając moje szczęście to pewnie tuż po świętach przyjdą....:< Kolejny etap remontu czeka nas w Maju jak mąż uzbiera troszkę pieniążków bo salon nas finansowo skończył, co poradzę na to że mam mało ekonomiczny gust ;)Nawet nie patrząc na ceny podoba mi się to co droższe...Mamy duży pokój 5,5 na 5,5 m i mieliśmy dzielić na dwie części tzn mała sypialnia i pokój dla dziecka. Ale ostatecznie stwierdziłam że wygodniej będzie mieć przynajmniej na początku wspólny duży pokój na te wszystkie gadżety dziecięce no i będę mieć blisko do dzidzi w nocy. Napiszcie jak to jest u Was, dziecko ma swój pokoik od początku czy jednak śpi z Wami? Może jeszcze zmienię decyzję...:) Tyle na dzisiaj z mojej strony, ściskam Was cieplutko i życzę miłego dnia :)

                                     

  • red_rose

    red_rose

    17 marca 2016, 15:58

    Dzidziuś tylko na początku będzie z Wami, 1-2 latek to już swój pokoik myślę, że nie warto robić salonu pod dziecko :) Trzymam kciuki, żeby jednak meble przed świętami przywieźli ;)

    • kiziamizia23

      kiziamizia23

      17 marca 2016, 20:28

      Kochana salon oddzielnie jest a sypialnię dużą będziemy urządzać ;)

  • roogirl

    roogirl

    16 marca 2016, 19:21

    Widzę, że się szykuje rewolucja z tyi meblami. Nie mogę się doczekać efektu końcowego i zdjęć, bo będą prawda? :)

    • kiziamizia23

      kiziamizia23

      16 marca 2016, 19:24

      Oczywiście że będą:)

  • reksio85

    reksio85

    16 marca 2016, 15:43

    też tak niestety mam, że na oślep wybieram najdroższą rzecz. wmawiam sobie, że mam nosa do lepszej jakości ;)

    • kiziamizia23

      kiziamizia23

      16 marca 2016, 17:42

      He he ja też to sobie wmawiam :D

  • diabelska.strona.kobiety

    diabelska.strona.kobiety

    16 marca 2016, 13:40

    U nas Dziecko bedzie miało przygotowany swoj pokoik, beda tam wszystkie rzeczy Maluszka, ale na samym poczatku i tak bedzie spało w naszej sypialni, pewnie w wozeczku, bo tu opcja kołyski jest:) ale jak tylko bedzie troszke wieksze na pewno bedzie w odpowiednim czasie przyzwaczajane, ze kazdy domownik ma w naszym mieszkaniu swoje miejsce :) co do remontu ja bym zrobiłą raz a porzadnie :) nie lubie odkłądac takich rzeczy na pozniej bo mozna wszystko "zamknac za jednym razem w jednym bałąganie remontowym":) co do mebli, doskonale Cie rozumiem, moj gust niestety tez jest kosztowny, ale nauczyłąm sie, ze mozna stworzyc cos na prawde pieknego i stylowego tanszym kosztem, tzreba tylko dobrze szukac, bo producentów na rynku jest całą gama i ceny takze kazdy ma rozne :) oby meble dotarły do Was jeszcze przed swietami! :)

  • Rayen

    Rayen

    16 marca 2016, 11:27

    Myślę, że na początku i tak maleństwo będzie cały czas przy Was. :) Po prostu taka już natura rodziców. U mojej cioci, córeczka spała z nimi w pokoju do 6 roku życia. Myslę jednak że to za długo. Optymalnie jest najpierw zaobserwować jak maleństwo sypia (czy przesypia spokojnie noce) i jak będzie ok to dopiero przenosić je do innego pokoju ;) Zdrówka dla Ciebie i maleństwa!

  • Kora1986

    Kora1986

    16 marca 2016, 10:01

    Nasza córka spała z nami w sypialni przez 8 miesięcy. Na początku zdarzyło się parę razy, że się zachłysnęła i będąc w innym pokoju po prostu bym tego nie usłyszała. Było mi tez wygodniej jeśli chodziło o karmienia. Kiedy wróciliśmy z wakacji od razu daliśmy ja do jej pokoju i wtedy wszyscy zaczęliśmy sypiać lepiej - nie budziliśmy się wzajemnie swoim kręceniem w łóżku :-)

  • grucha81

    grucha81

    16 marca 2016, 09:28

    ja nigdy nie dała bym maleńkiego dziecka do pokoju obok, choć nasz Igor miał swój pokoik, w dzień spał w swoim a w nocy w naszym, jeździłam łóżeczkiem:)ale fajnie ogólnie gdy dziecko ma swój pokoik od początku bo gromadzi się dużo wszystkich gadżetów, zabawek i w sypialni może zrobić się chaos...

  • Leilla85

    Leilla85

    16 marca 2016, 09:24

    Ja osobiście nigdy nie dałabym małego dziecka do innego pokoju, mam na myśli noworodka. Takie dziecko trzeba mieć na oku, przecież często trzeba karmic, na dodatek takim dzieciom tez często się ulewa. Trzeba zmieniać boki, aby nie spało ciągle na jednym. To oczywiście moje zdanie. Nawet niani z kamerą która mam w nocy bym nie zaufała. Mamy podobne podejście do remontów. Tez wybieram rzeczy z górnej półki, takie które nam się podobają bo mają służyć przecież przez kilka dobrych lat :)

  • agacina81

    agacina81

    15 marca 2016, 18:55

    Dziecko powinno mieć swój pokój. Ja miałam nianie elektroniczna :) teraz zasypia u siebie, ale w nocy przyłazi do mnie ;)

  • Luci2

    Luci2

    15 marca 2016, 18:43

    Wydaje się mi że dzidziuś na początku lepiej żeby był z wami w sypialni, na pewno jest to wygodniejsze np podczas wstawania do karmienia nocą :) czekam na zdjęcia salonu bo pewnie będzie piękny jak już skończycie wszystko:) miłego wieczorku kochana :*

  • 5kgw2ms

    5kgw2ms

    15 marca 2016, 18:38

    Hej u nas Iga ma postawione łóżeczko i komode w naszej sypialni myślę że tak koło roku dostanie swój pokoik.

  • Trollik

    Trollik

    15 marca 2016, 17:31

    corka do 1 rz spala z nami w sypialni, a pozniej wywiozlam ja do innego pokoju, ma w nim kat do spania i nasze ksiazki, w czerwcu dostanie wlasne lokum do swojej dyspozycji...czasem bierzemy ja do siebie, zwlaszcza jak jest chora, wtedy spi na mnie, jak jestesmy u mouch rodzicow albo tesciowej, to spimy w jednym pokoju, wtedy budzi mnie kazde jej stekniecie, ale jak jestesmy u siebie to wstaje Maz bo ja nie slysze

  • krcw

    krcw

    15 marca 2016, 17:30

    najnowsze trendy u znajomych są takie ze dziecko ma mega pokoik już od pierwszych dni życia i śpi we własnym pokoju :D zajrzyj np. tu: http://deccoria.pl/galeria,id,123391,1,pokoik-dzieciecy-w-stylu-scandi-inspiracje.html

    • krcw

      krcw

      15 marca 2016, 17:33

      http://www.dekoratoramator.pl/2014/11/wymieniam-dywan-na-nowy.html

    • krcw

      krcw

      15 marca 2016, 17:33

      http://www.dekoratoramator.pl/2014/12/zainspirowaam-2-z-wizyta-u-maego-antka.html

    • krcw

      krcw

      15 marca 2016, 17:34

      http://www.dekoratoramator.pl/2015/10/kolorowy-pokoj-janka.html

    • kiziamizia23

      kiziamizia23

      15 marca 2016, 20:12

      ale cuda o rany...przesłodkie!!!!!

    • krcw

      krcw

      15 marca 2016, 20:14

      no:):) to moze jednak skusisz się na pokoik :P :)

    • kiziamizia23

      kiziamizia23

      15 marca 2016, 20:31

      teraz mam mieszane uczucia...;)

    • krcw

      krcw

      15 marca 2016, 20:42

      czekaj bo nie wiem czy zrozumiałam - chcesz mieć salon, sypialnie i pokój dziecka w jednym pokoju 5x5 m2? czy sypialnie macie oddzielnie?

    • krcw

      krcw

      15 marca 2016, 20:43

      czy salon oddzielnie a sypialnie miałaś podzielić na pokój dziecka i sypialnie?

    • kiziamizia23

      kiziamizia23

      15 marca 2016, 20:49

      salon oddzielnie a pomieszczenie 5.5X5.5m chcemy zmienić w dużą sypialnię rodzinną na 2 lata a potem podzielić i zrobić już pokój taki dla ciut starszego dziecka . Taki był wstępny plan na maj.

    • krcw

      krcw

      15 marca 2016, 20:54

      ok, zrozumiałam teraz :) no tylko rozważ czy chce ci się robić kolejny remont za dwa lata...a tak przy rocznym dziecku seks z mężem to tez już tak trochę lipa moim zdaniem...;/ no słabo jak dla mnie :D u mnie od razu dziecko musiałoby mieć swój własny pokój :D

    • krcw

      krcw

      15 marca 2016, 20:58

      weź tez pod uwagę, ze jak dziecko ma swój pokój a wy zaciszna sypialnie to tez łatwiej wypocząć i Wam i dziecku ;)

  • RedTea

    RedTea

    15 marca 2016, 17:23

    hej Podziwiam za remont w ciazy, ale lepiej teraz niz pozniej ;) Ja tez sie zastanawialam jak to bedzie z dzidzia. Spimy razem w pokoju, tuz obok naszego lozka jest lozeczko. Mala od poczatku w nim spala. Ja majac ja na oku moge szybko zareagowac w nocy na placz lub jeszcze wczesniej jakby sie wiercila. Teraz jak jest juz troszke starsza to biore ja do nas i spimy razem, bo najwygodniej karmi mi sie ja na lezaco. Ona zawsze wtedy przysypia i ja tez ;)