Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 84


Dzisiaj powinnam zmienić pasek, ale tego nie zrobię, bo jest więcej niż było tydzień temu, a nie chcę za każdym razem się denerwować, gdy na niego spojrzę. :p
ALE waga dzisiaj pokazała 65.9, czyli przybyło mi 0.6kg (w piątek się ważyłam i było 65.3), nie jest źle, myślałam, że będzie o wiele gorzej. :) Ale nie obraziłabym się jakby było jeszcze mniej ;D

Menu:
7.00:

jogurt (135) + szklanka płatków kukurydzianych (115) + 2 duże garści truskawek (60) = 210kcal
9.15:
kanapka: 2 kromki chleba ziarnistego (150) + 2 plasterki polędwicy (20) + sałata (5) = 175kcal
12.30:
2 marchewki = 40kcal
14.30:
truskawki = 50kcal
15.00:
2 kostki czekolady = 80kcal
16.00:
2 kanapki : grahamka (170), 4 plasterki polędwicy (40), ogórek (10), sałata (10) + marchewka (20) + jabłko (50) = 300kcal

Razem: 855kcal
Nie wierzę! Chyba pójdę zjeść jeszcze jedną kanapkę, czyli + 85kcal :p

Aktywność: ---

Płyny:
1,5L jak na razie :D

Nie no nie mogę z tych kalorii, a przecież nie byłam głodna ani nic. No ale ooook :p

To do jutra. :)

kizukoo
  • goodvibrations

    goodvibrations

    26 czerwca 2012, 17:24

    Cieńsze wyjdą 3 :)

  • goodvibrations

    goodvibrations

    26 czerwca 2012, 17:24

    mi wyszły 2 sztuki, ale to zależy jakiej grubości zrobisz :).

  • uLa2012

    uLa2012

    26 czerwca 2012, 17:17

    pewnie tak ale mam nadzieje że obejdę się bez nich albo chociaż znajdę coś co będzie paskowało do mojego okrągłego ryjka ;p

  • oktawia94

    oktawia94

    25 czerwca 2012, 21:01

    Maluutko kcal, lepiej zjeść trochę więcej i wsiąść na rower albo iść pobiegać;)

  • havre

    havre

    25 czerwca 2012, 19:15

    I tak mało tych kalorii.

  • uLa2012

    uLa2012

    25 czerwca 2012, 19:07

    no to powodzenia w przeganianiu paska;)