Cześć :)
Moja waga "już" działa! Mimo tego ochoczo na nią nie wskakuję!
Ostatnio wpadłam w jakiś marazm. Nie ćwiczyłam, nie pilnowałam diety... generalnie wszystko było na nie!
Na szczęście opamiętałam się i mam nadzieję będzie już lepiej :)
Ważenie sobie odpuszczę jeszcze jakiś czas, po co psuć sobie humor od poniedziałku :)
A Wam jak idzie?
etvita
24 listopada 2014, 13:33Życzę chęci do dalszej walki :)
Klaudekwalczy
25 listopada 2014, 07:29Dzięki :) Też sobie tego życzę :D