Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Domowej roboty najlepsze.


Cały dzień spędzony w towarzystwie "Chirurgów"- mojego ulubionego serialu. Bardzo mnie wciągnął. Robiłam też przerwy na czytanie lektury "Kamienie na szaniec". Dopiero zaczęłam, ale wydaję się być ciekawa. Udało mi się nawet podnieść dziś z łóżka i zrobić sok jabłkowy. Wyszedł pyszny. :)

Menu:

Śniadanie: 1x żytni z sałatą i szynką, marchewka

II Śniadanie: sałatka (rzodkiewka, sałata lodowa, rukola, pomidor, ogórek, seler naciowy), domowy sok jabłkowy

Obiad: pstrąg z piekarnika, sałatka

Podwieczorek: garść rodzynek, jabłko

Kolacja: 2x żytni z rukolą i szynką