dziś w Gdyni piękna pogoda więc chce się żyć:) zaraz zacznę interwały tym razem na nogach się skupie i na ramionach ćwiczenia z sandbageiem wiec mzoe sie uda 4 ćwiczenia po 50 sekund 4 serie.
A na śniadanko była sałatka z sałaty lodowej troszkę ogórka i szynka pycha no i do smaku łyżeczka majonezu.
Potem obiad i bieganie:) może do maja ubędzie mi ze 2 kg