Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Chorość :/


No i wielkie plany treningowe wzięły w łeb... Łamanie w kościach skutecznie utrudnia aktywność dywanowa :/ 

Dieta niestety średnio, bo nawet połowy tego co miałam w diecie nie zjadłam :/ wiem ze to nie za bardzo jest zdrowe, ale nie mogłam przełknąć nic co by nie było płynne...

No i musiałam odwołać jutrzejszy trening. No po prostu porażka na pełnej linii :/