Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Nocny wpis. Co polecacie by robić na obiad?


Dobry wieczor!<3

Mamy 1:10 w nocy, a Ja w pracy i mam 3 godziny spokoju w pracy. W spokoju moge w koncu do Was napisac. Wczoraj splam po nocce do 11, zjadlam sniadanko 3 paroweczki z kurczat i kromke chlebka z ziarnem. Najedzona musialam isc dalej spac i tak do 15.(spi) Spokojnie wstalam, zrobilam obiad i przygotowalam jedzonko do pracy. Dzisiaj zaserwowalam sobie piers z kurczaka. Pokroilam na drobne kawaleczki i upichcilam w piekarniku. Zjadlam w pracy tak o 19:30, ale nie wszystko. Teraz dojadam kurczaka i buraczki czerwone. Wypije Activie by miec mocy wytrwac do 4.;) W sumie dzisiaj za ciekawie Moje menu nie wygladalo.:| jak uwazacie?

Sniadanie: 3 parowki z kurczat + kromka chleba z ziarnem

Obiad: kawalki piersi z kurczaka pieczone w piekarniku + 3 ogorki kiszone + buraczki czerwone konserwowe 

i teraz.. jem to co mi z kurczaczka zostalo i buraczki

pozniej wypije ACTIVIE jeszcze..

W ogole ciezko mi jest jak mam nocki, nie potrafie sobie ulozyc planu jedzenia, bo raz spie tak, a raz tak.. W pracy jestem 9 godzin, wiec musze tez cos tutaj jesc, wiec dlatego w domu jem tylko sniadanie jak sie przebudze, bym mogla te reszte posilkow tutaj zjesc. Pomocy, jak to wykombinowac..(szloch)

Jeszcze jedno skończyły Mi się pomysły co robić na obiad.. Co polecacie? 


Buziaki! Dobranoc! :*