Dawno mnie nie było ale co mam pisać że wagowo katastrofa Na wadze dzisiaj mam 79,3 a wczoraj było 78,6 Musze jak najszybciej pożegnać tą 9 za 7 i to na dobre Mam być coraz blizej 70 a nie 80
Zaczęło sie od świąt i mam za swoje ale tak szybko sie przybiera na wadze a tak trudno jest to potem stracić i w cale to nie było jakieś obżarstwo Przestałam ćwiczyć i poluzowałam sobie trochę z jedzeniem
Ćwiczyć zaczęłam i dietkę też mam ale mam wpadki (wczoraj czekolada i to pół czekolady )
Mama ma termin na 9 lutego ale nie wiem czy znowu nie odwołają bo poprzedni termin przesuwali
madzik21w
7 lutego 2012, 19:26no a my tarnowianki już po spotkaniu... szykujemy się na nastepne , przyłączysz się w koncu?
RedTea
7 lutego 2012, 09:16waga stoi w lazience na kafelkach wiec raczej odpada ze sie chwieje ;)
groszek305
5 lutego 2012, 09:49Kochan spinaj poślady :*** ja tam w nas wierzę !