Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Jesień


Dawno mnie tu nie było- ale miałam ogrom zajęć, praca jakoś mnie szczególnie lubi za to pieniądze już mniej:). wagowo jest jak było - stoję w miejscu, nie przytyłam, ale i nie schudłam.  Spadek 8 kilo sprawił,że mogę się z córką ciuchami wymienić i wiadomo, młodsze pokolenie jest bardziej na topie jeśli o modę chodzi, więc jestem teraz taka "starsza , modna babka". Ogólnie już nie dietkuję, ale ciągle jestem w ruchu i chyba dlatego nic nie przybyło. Pozdrawiam wszystkie Vitalijki!