Witam :)
No cóż 1,8 kg zgubiłam , co do diety raczej !!!! przestrzegałam , ćwiczenia wykonywałam , oczywiscie nie do konca tak dokłądnie bo wiadomo że nie jestem nastolatka i masa ciała nie pozwala czasem wszystkiego zrobic , ale starałm sie na ile tylko to było mozliwe , więc po pierwszym tygodniu odchudzania musze powiedziec tak , pierwsze 3 dni -chodziłam głodna i ciągle myślałm o jedzeniu ,w chwili obecniej tak szczerze to mam tak z 2 razy dziennie słabości że juz bym coś zjadłą , ale wytrzymuje czasem cos skubnę ale to naprawe tak nie wiele typu , malutkie ciastko kruche jedno , czasem połówke , aby tylko poczuc smak ciastka , sądze że nie jest to straszny grzech , przede mna kolejny tydzien i oczywiscie traktuje to jako wyzwanie może znowu uda sie zgubic z 1,8 kg ojej juz by było 3,6 kg mniej , chyba nigdy w życiu nie pragnełam tak jak w chwili obecnej zrzucic te cholerne kilogramy
pozdrawiam Was moje znajome i nie znajome i życze cudownego tygodnia , słonecznego , mam nadzieje że za tydzien cos napisze ,, no w sobotę ważenie więc napewno coś napisze :) całuski :) :)