Moją przygodę (już którąś z kolei) zaczynam od prezentu: zegarka z pedometrem, licznikiem kalorii, dystansu i pomiaru tętna. Mój chłopak widząc jak szybko mija mi motywacja kiedy nie widzę efektów zrobił mi w/w prezent. Może gadżet (którego jeszcze nie umiem obsługiwać ;)) w połączeniu ze zbliżającą się wiosną i lepszą pogodą pomogą mi w utrzymaniu treningów.