waga znów drgnęła lekko w dół, i wiem niestety od czego. tak to jest, jak człowieka zjadają nerwy. wczoraj miałam wyjątkowo koszmarny dzień, a tak jest, jak ma się wyjątkowo koszmarnego szefa a w dodatku zepsuje się samochód i weekendowy wyjazd szlag trafi. uwielbiam takie piątki .
znudzonaona
22 września 2012, 09:38Trzymam kciuki za dobrą sobotę :-)) Pozdrawiam !
alex156
22 września 2012, 09:26Dzisiaj się zrelaksuj, odpocznij! A wyjazd.. masz przed sobą jeszcze wiele weekendów, więc bedzie wiele okazji! Trzymaj się cieplutko :)