Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Ćwiczyłam i czuję się świetnie!


W końcu się udało! Zrobiłam rozgrzewkę, ABS, ćwiczenia na pupę i nogi z Mel B:D i dotrwałam do końca! (impreza)Mega się ciesze, forma powraca:D Teraz jeszcze na spacerek z Cliffordem i do pracy:( wolalabym cały czas ćwiczyć, a nie siedzieć na tyłku w prcay! Muszę lepiej orgaznizować czas żeby codziennie minimalnie godzinkę poćwiczyć, to chyba powinno wystarczyć?

A wy moje drogie jak często i jak długo ćwiczycie?

Pozdrawiam Was i miłego wekendu życzę:)

  • fokaloka

    fokaloka

    20 czerwca 2014, 17:32

    Możesz ćwiczyć 3 dni po godzinie i zrobić sobie dzień przerwy, bo mięśnie muszą mieć dzień na regenerację :)