śniad - nesvita
2śniad - big milk
obiad - spaghetti ( oh, wiem. U chłopaka byłam i się zapędziłam...)
kolacja - grahamka z pomidorem i ogórkiem
bez roferu dziś. Miałam akcję z okresem w dniu, w którym nie powinno go być więc cały dzień panika. Nienawidzę kiedy coś mam zawsze tak samo, a tu się nagle zmienia. No nic zobaczymy co będzie dalej. Nie lubię.