Od 2miesięcy jestem na diecie. Spadło 11kg. Znajomi widzą różnicę, w przeciwieństwie do mnie. Ale fajnie się już czuję. Mieszczę się w spodnie, które były za małe - do wyrzucenia. Ale chyba przesadziłam.Miało być zdrowo a wyszło ....ujowo.
Od dziś dołączam trochę zdrowych tłuszczy do swojej diety :) Zaczynam mieć problemy zdrowotne.Zgłoszę się do lekarza ale nie zrezygnuje z diety i ćwiczeń. Mam nadzieję, że nie będę żałować.
Dziś był dzień treningów. Bolą mnie gnaty :) hehehe. Ale jestem dumna, wytrzymałam już do końca.