Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień VII


Wracam.. W KOŃCU!

Aż wstyd się przyznać. Po tygodniu diety+ wyjazd do KRK i na wadze podwyżka;/ Niestety.. Dzisiaj rano  weszłam na wagę a tam 63,4;/ Czyli dużo na plusie. A miało być tak pięknie. No nic. Zakładam że to woda. Ostatnio zaczęłam brać tabletki hormonalne i jakoś mój organizm trochę dostał w palnik. Wracam na dobrą stronę mocy i starego trybu funkcjonowania. Dalej będę składała relacje fotograficzne i trzymała się założeń.

Dalsza część wpisu wieczorkiem
  • vitalia92

    vitalia92

    21 listopada 2013, 12:43

    Powodzenia :)