Oto moje postanowienie na najbliższe trzy miesiące. Po przerwie zimowej, którą oczywiście aktywnie przespałam, co poskutkowało kilkoma kilogramami na plus i dość sporym wk***em na samą siebie, postanowiłam powrócić do biegania, oczywiście, jak zwykle, co roku o tej porze, powrócić od zera. Tuturututuuuu... Ja wiem, wyciąganie wniosków z wcześniejszych doświadczeń nie jest moją mocną stroną - to, że rok temu i dwa lata temu też nie utrzymałam formy przez zimę i na wiosnę musiałam startować od zera, niczego, ale to niczego mnie nie nauczyło. Może to ten wiek, że człowiek zaczyna uczyć się wolniej. Ale patrząc na pozytywy - mam za darmo, dobry, sprawdzony plan treningowy na najbliższe trzy miesiące - hura! Niczym nie muszę się martwić, planować, przeliczać, notować i konsultować. Wystarczyć wzuć obuwie sportowe i cieszyć się coraz piękniejszą pogodą i zielenią w parku. No to siup!
"Bądź dobrej myśli, bo po co być złej"
~ Stanisław Lem
angelisia69
30 kwietnia 2017, 14:33to moze to juz ostatnia "przespana" zima? ;-) Powodzenia
kolorowa.papryczka
1 maja 2017, 07:49Co roku sobie obiecuję :) Dziękuję.
endorfinkaa
30 kwietnia 2017, 12:13super, ja też biegam :) to mnie odpręża :)
kolorowa.papryczka
1 maja 2017, 07:49:D
Barbie_girl
30 kwietnia 2017, 10:39Super plan ! :) Powodzenia ;)
kolorowa.papryczka
30 kwietnia 2017, 11:17Dziękuję :)