Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
:)


Moja dieta jest na razie dzika, bo różne okoliczności się na to niestety składają. Od dzisiaj zaczynam zapisywać godziny posiłków. I zacznę przygotowywać jakieś normalnie posiłki, ale narazie nie miałam możliwości głównie z braku czasu. Dzisiaj jedziemy do znajomych na działkę i zostajemy przez noc. Jedziemy na grillowanie i picie....i kto wie co jeszcze:) Dlatego już się obawiam. Czy będe twarda? A jeśli tak, to jak bardzo?