Zmieniłam moją historię wagi i strasznie to wygląda. Strasznie! A wyglądało już tak dobrze. Ale to były inne czasy, teraz jestem bardziej świadoma tego co się ze mną dzieje. Wtedy to był bardziej stres i zupełnie inna motywacja. Będę to powtrzać. Ale spokojnie. Ważne, że chcę się pilnować i czekam na efekty. A one na pewno przyjdą:))))