cześć! ;-)
jakoś wszystko idzie po woli do przodu. Staram się ćwiczyć systematycznie na początek co drugi dzień. Nie są to dłuugie ćwiczenia bo przy tej tarczycy strasznie szybko się męczę.
W końcu za około tydzień będę miała gotową swoją kuchnię to obiadki będą też w 100% fit.
Dziś ugotowałam sobie zupkę brokułową z fasolką szparagową, oczywiście wszystko bez śmietany. A trzeba korzystać puki są dostępne jeszcze świeże warzywa.
Dziś były ćwiczenia na brzuch, przysiady, skłony, skręty i ćwiczenia na boczki.
A jak tam u was? ; )
fitnessmania
2 kwietnia 2017, 15:27Dziewczyny w odchudzaniu najważniejsza jest motywacja, ja np oglądam codziennie zdjęcia przed i po odchudzaniu, to mi daje niezłego powera, wam też to radzę, wpiszcie sobie w google - odchudzanie przed i po by Sasetka
angelisia69
4 sierpnia 2016, 16:51i super ze sie ruszasz ;-) nie trzeba biegac maratonow zeby sie dobrze czuc,grunt to regularnosc.Powodzonka
UdaSieXD
4 sierpnia 2016, 16:08plus za aktywność ;D