Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
cd


Ach jak się cieszę, że na razie nie brakuje mi zapału. No i po tygodniu kolejne 1,5 kg zrzucone. To jakaś zachęta. Zabrakło mi dzisiaj moich kompanów do ćwiczeń (moich dzieci), bo jedno na treningu, drugie na urodzinach i tak zawalczyłam sama. Ale udało się i to najważniejsze. Mam nadzieję, że Wszystkim babeczkom idzie dobrze.