Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
z wielkim bałaganem


I znowu same zawirowania. Od 3 dni synek ma zatrucie pokarmowe? Grypę żołądkową? Nie mam pojęcia w każdym razie cały dzień tylko pieluszki mu zmieniam, niewiele pomaga nawet syrop. Przyznaję, że obecnie nie mam czasu na nic. Dziś obiad jadłam ponad godzinę, bo nie mogłam nadążyć z wymianą. Oczywiście nocnik jest obecnie wrogiem numer 1. 

Za to ja sama mam zawieszenie broni z moim wrogiem numer 1. I tak, waga pokazuje cały czas to samo. Ale z drugiej strony nie ważyłam się baaardzo dawno, od grudnia i nie wiem czy nie przytyłam coś w międzyczasie. Przyznaję się, że nie ćwiczę, jedynie przysiady i spacery oczywiście. Dietowo, mniej więcej po ustawieniu przypomnienia co 3 godziny, faktycznie jem co 3 godziny. Im później tym mniejszą mam ochotę jeść, a już najgorzej idzie kolacja. Zwykle tylko jogurt naturalny jem i mam dosyć. Powróciłam również do porannej owsianki, teraz to moje codzienne śniadanie. Pracuję nad dodaniem do każdego posiłku jakiegoś warzywa, jeszcze mi nie wychodzi, ale jestem na dobrej drodze. Słodycze mogą dla mnie nie istnieć. I mówię to ja, uzależniona od słodyczy. 

Moja motywacja rośnie, czekam już tylko na pierwszy efekt. Liczę że pojawi się już wkrótce i będę mogła o tym napisać wielkimi literami. 

Pozdrawiam Was kochane Dziewczyny walczące razem ze mną i życzę wzrostu motywacji, pomimo wszystko.

  • EfemerycznaOna

    EfemerycznaOna

    4 marca 2016, 14:38

    Wdroz ćwiczenia to waga szybciej bedzie spadać no i skora się poprawi.Może maleństwo ma 3dniowke?

    • kontrmalina

      kontrmalina

      4 marca 2016, 21:56

      Dziś już było lepiej, myślę, że to mogła być trzydniówka. Na szczęście dużo pił, z apetytem jak zwykle kiepsko, ale to jest taki mały tadek niejadek. Od przyszłego tygodnia wracam na siłownie nareszcie, więc odżyję :)

  • .Rosalia.

    .Rosalia.

    3 marca 2016, 22:56

    "Słodycze mogą dla mnie nie istnieć. I mówię to ja, uzależniona od słodyczy. " - czyli jednak da się! Może kiedyś powtórzę Twoje słowa! A mały niech się trzyma! :)

  • roogirl

    roogirl

    3 marca 2016, 22:24

    Powrotu do zdrowia dla dziecka.