Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
#3 to się w głowie nie mieści


Hej! W ostatnim poście pisałam o mojej kochanej suni u której wykryto nowotwór.

Byłyśmy wczoraj na konsultacji u onkologa.. byłam przygotowana na najgorsze. Pan podłączył USG i zaczęło się badanie. Po 5 minutach Pan prosi abym podeszła do monitora. I mówi.. ja to nie widzę żadnych zmian nowotworowych!

Mam taki mętlik w głowie. Jak to możliwe że jedno USG pokazało guzy i zmiany rozpadu a specjalista onkolog mówi, że tam nic nie ma!

Za miesiąc kontrolne badania krwi. 

W końcu mogłam spokojnie zasnąć. Przed snem odpaliłam jeszcze hula hop i pokręciłam pół godziny. Mam nadzieje,że dieta wróci na właściwe tory po ty wszystkich emocjach i że oduczę się zajadać stres :(

Oto ona ;) 

  • Dorota3101

    Dorota3101

    4 lipca 2015, 13:16

    Nie wiem jak to możliwe, aby były tak rozbieżne diagnozy, ale miejmy nadzieję, że onkolog ma rację i wszystko będzie w porządku :) Śliczna sunia ;)

  • behavenicely

    behavenicely

    4 lipca 2015, 11:03

    Śliczna :D Trzymam kciuki, żeby badania krwi były prawidłowe!