Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Wczorajszy spacer z mężem....


          Przecudny.....ciepły ,piękny wieczór i my nieśpiesznie przemierzający ulice miasta

Zatrzymaliśmy się w LETNIM OGRÓDKU niewielkiej knajpki....

Jedno małe Mojito mile rozlało się w moich żyłach.....

Ech cudnie....