Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
w poszukiwaniu szczescia..



"Może szukam szczęścia zbyt daleko.
Ze szczęściem bywa czasem tak,
jak z okularami,
szuka sie ich,
a one " siedzą" na nosie.
Taak blisko!"


Na szczescie składa sie wiele czynników a do pełnego szczescia prawie zawsze brakuje jednego z nich.
Szczęśliwy człowiek nie czeka na spełnienie wszystkich warunków. Raduje sie tym co juz osiagnał.
Jest ono podobne do cienia , który kroczy za człwiekiem.
                                                          Phil Bosmans

Czy ja jestem szczęsliwa????
Chyba tak....raczej tak....mimo wszystko tak...
Też mam swój cień( szczęście) który idzie za mna.
Raz jest wiekszy raz mniejszy, wzaleznosci od pory roku czy dnia.
Znika on tylko w najczarniejsza noc....ale takie noce trafiaja sie bardzo,bardzo  rzadko.....ale i po nich przychodzi dzień....:))

  • karenina

    karenina

    12 stycznia 2007, 19:03

    <b><br>Nie szukaj szczęścia: nie pozwoli się odnaleźć, przygotuj się do przyjęcia go, a nadejdzie.</b><br>P.s. coś ostatnio omijasz mnie szerokim łukiem...

  • megi62

    megi62

    12 stycznia 2007, 16:28

    ale zrobiłaś się poetyczna ja też jadę do tej stacji co ty może się spotkamy......

  • ewikab

    ewikab

    12 stycznia 2007, 14:49

    Sama bym się wybrała w rejs takim cudem :))))

  • greenka

    greenka

    12 stycznia 2007, 12:12

    moj komentarz wkleil sie tez pod postem grazynkach??? To nie bylo zamierzone ;)

  • greenka

    greenka

    12 stycznia 2007, 12:10

    zgadlas, ze mlodszy to wiekszy rozrabiaka. Starszy jest powaznym facetem, takim poukladanym. Mlodszy jest luzak i balaganiarz :) Ciagle z nim walczymy o jego rzeczy porozprowadzane po calym domu :))) Co do szczescia, to czlowiek juz tak jest skonstruowany, ze zawsze bedzie mial jakis niedosyt. To tak, jak w piosence, ze chce sie czego nie ma, kocha sie marzenia... Dlatego moje zdanie jest takie, ze nigdy nie osiagnie sie pelni szczescia. Co nie znaczy, ze na etapie, na ktorym jestesmy obecnie, nie jestesmy szczesliwe :) Buziak!

  • greenka

    greenka

    12 stycznia 2007, 12:09

    zgadlas, ze mlodszy to wiekszy rozrabiaka. Starszy jest powaznym facetem, takim poukladanym. Mlodszy jest luzak i balaganiarz :) Ciagle z nim walczymy o jego rzeczy porozprowadzane po calym domu :))) Co do szczescia, to czlowiek juz tak jest skonstruowany, ze zawsze bedzie mial jakis niedosyt. To tak, jak w piosence, ze chce sie czego nie ma, kocha sie marzenia... Dlatego moje zdanie jest takie, ze nigdy nie osiagnie sie pelni szczescia. Co nie znaczy, ze na etapie, na ktorym jestesmy obecnie, nie jestesmy szczesliwe :) Buziak!

  • Fufka

    Fufka

    12 stycznia 2007, 10:48

    hej szczęściaro przyszłam tak tylko powiedziec "dzień dobry" ...pozdrowienia

  • grazynkach

    grazynkach

    12 stycznia 2007, 07:13

    więcej radości , optymizmu i wolnego czasu ,który będziesz mogła poświęcić sobie.A z rodzicami to różnie bywa. Moja mama mieszka tak daleko(450km),tęsknię do niej ,dobrze ,że są telefony i mogę nawet codziennie zadzwonić. Czasem sobie myślę,że jeśli my jesteśmy dobrzy dla naszych rodziców to może i nasze dzieci na starość zaopiekują się nami. Pozdrawiam.

  • filipinka1

    filipinka1

    11 stycznia 2007, 23:37

    dzięki za słowa pocieszenia, ale sama wiesz ile nerwów nas matki kosztują nasze kochane pociechy...

  • Bozka1

    Bozka1

    11 stycznia 2007, 22:05

    tu u Ciebie....romantycznie. Rozmarzyłam się.

  • stellabella

    stellabella

    11 stycznia 2007, 20:47

    Szczęśliwy człowiek to taki który potrafi się cieszyć z drobiazgów.

  • ewikab

    ewikab

    11 stycznia 2007, 20:34

    Mój Ukochany to <img src="http://img65.imageshack.us/img65/4051/58ty5.gif" border="0" alt="Image Hosted by ImageShack.us" />

  • ewikab

    ewikab

    11 stycznia 2007, 20:23

    bo jedynym domownikiem jest kotka:)) Za to jak wraca mój Ukochany, to nie jedzenie nam w głowie :))))

  • Machala

    Machala

    11 stycznia 2007, 20:20

    te twoje obrazki zimowe. A u mnie wieje i deszcz pada..brrr

  • ewikab

    ewikab

    11 stycznia 2007, 20:07

    a tak na nie czekamy :))) Może dobrym wyjściem jest wielka miska jakiejś surówki? I jeść ją cały dzień?

  • ewikab

    ewikab

    11 stycznia 2007, 19:52

    Refleksyjna jesteś dzisiaj. A cień jest potrzebny, żeby dostrzec prawdziwe szczeście.