Znalazłam swoje zdjęcie z 2003 roku. Nie możliwe że ważyłam tam 80 kg, to musiało być zdecydowanie wiecej!!!!
Jakby je postawić przy słodyczach, napewno nikt by się nie chwycił:))))))
A tak poza tym bardzo wam dziękuję że jesteście i że zaglądacie do mnie.
anezob
7 marca 2006, 22:23takie zdjęcie dla mnie jest motywacją do odchudzania. Chociaż kilogramy ubywają marnie...nie poddaję się. Nie będe wielorybem...nie będę wielorybem...Pozdrawiam
kaprysna
7 marca 2006, 22:04swoje zdjecia z zeszlego roku.Wazylam wtedy 58 kg, a nie jak teraz 70:( Sa dla mnie motywacja do odchudzania.
Bozka1
7 marca 2006, 21:32do Ciebie z przyjemnością! I często poprawia mi to nastrój!
jojo67
7 marca 2006, 20:59mam takie zdjęcie, miałam wtety 24 lata i ważyłam coś ok. 90 kg. Przed pierwszą ciążą ważyłam góra 55kg i przytyłam 35kg!!! Czujesz to? ciąże przechorowałam kilka miesięcy nikt z pracy mnie nie ogladał. Wyobraź sobie co było jak weszłam z wózkiem do pracy! kilka osób mnie poprostu nie poznało. Ale był ubaw, do dzisiaj to wspominamy!
mahadewi
7 marca 2006, 10:20To jednak świetny pomysł. Znaleźć swoje najgorsze zdjęcie, takie na którym się wygląda jak balon i powiesić na lodówce. Lub w ogóle na drzwiach do kuchni. Żeby straszyło :))) Ja sobie ciągle przypominam jedno takie zdjęcie. Pomaga :D
zabuss
7 marca 2006, 09:43no to ładnie ja tez musze poszukac sobie jakiegoś starszego zdjęcia:) moze znowu sie zmobilizuje bo ostatnio zrobiłam sobie "wakacje" pozdrawiam :) i zycze duuzo uśmiechów do samej siebie ;)