Kiedyś wpisałam do pamietnika 10 przykazań dla meżatek,
Teraz z racji tej ,żę idę w sobotę na wesele poszukiwałam coś dla młodej pary i udało mi sie wyszperać 10 przykazań dla małżonków:)))
1.Bądźcie wierni swoim ciałam , niczym wzniosłym ideałom.
2.Nie budujcie muru z cegły, w tym jedynie murarz biegły.
3.Pamietajcie o rocznicach, nie świętujcie ich przy pizzach.
4.Dręczy was chrapanie nocą?Można szturchnąć, tylko po co?
5.Gdy różnica zdań dość spora, wynajmijcie mediatora.
6.W namętności co dzień trwajcie, gdy przygasa- rozpalajcie.
7.Gdy Wam zgody nikt nie bełta, niepotrzebny terapeuta.
8.U sąsiadki wrót nie stójcie, tajemnice swe szanujcie.
9.Niech nie martwi Was frasunek, na frasunek dobry trunek.
10.A gdy siwe obie głowy- damy wam poradnik nowy.
:))))))))))):)))))))))):))))))))):)))))))))
ewikab
8 września 2006, 09:54A przykazań dla rozwódek nie masz????? Czuję się dyskryminowana :)))))))))))
krupczatka
7 września 2006, 22:51a na torcik mogłaś przyjechać-zapraszałam do nas...A tak musisz się zadowolić tylko wirtualnym <img src="https://app.vitalia.pl/img425/2791/torciklg9.gif" border="0" alt="Image Hosted by ImageShack.us" /> Pa.
Powiot
7 września 2006, 21:48B O M B A !!!!-osobiście;))
wodzirejka
7 września 2006, 20:38a ja mam 10 przykazań żony :P hi Wiesz co, byłam w Krakowie, ale tylko (albo aż) w Łagiewnikach :o) Odebrałam wreszcie swój komputerek. Potem było już późno i wracałam do Bydgoszczy. Pa
gosiaw90
7 września 2006, 19:37:) niezłe te przykazania ;) podoba mi się najbardziej przykazanie nr 10 ;) no i wielki szacuneczek co do 1 jak i 8 ;) reszta również ciekawa:) pozdrawiam paa :* 3maj się ciepło