Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
huśtawka....



Huśtawka nastrojowo- wagowa...

Góra , dół, góra ,dół......już mnie zemdliło....
Od jedzenia też mnie zemdliło...:(((
To wszystko jest do d...
I to takiej wielkiej jak moja!!!!!
..................................................

Bunt na statku!!!!
Trzeba go jakos zlikwidwać!!!
Tylko jak??????



  • potty

    potty

    7 października 2006, 15:06

    Pani Kapitan... porzadek na statku musi byc... trzymaj sie cieplutko!!!

  • anezob

    anezob

    7 października 2006, 11:24

    mam nadzieje, że bunt opanowany. Pozdrawiam

  • number

    number

    7 października 2006, 04:31

    Glowa do gory , bo my tez czasem mamy taka hustawke.Mnie dopada dosc czesto , ale pozniej przeciez jest lepiej.

  • miszutka

    miszutka

    6 października 2006, 22:50

    Bunt???? Do jutra przejdzie i jutro do dzieła Pozdrawiam

  • balbina

    balbina

    6 października 2006, 22:42

    co Krakusie? Bunt na pokladzie -:))) hahaha

  • Powiot

    Powiot

    6 października 2006, 21:49

    Aż dziwne, jak ludzie podobnie reagują.....

  • Antoya

    Antoya

    6 października 2006, 21:07

    A - za przeproszeniem - rzygnij sobie, Krakusiu :) Potem człowiek zawsze czuje się lepiej i nabiera chęci do życia! To moja metoda na bunt:)

  • Delikatne

    Delikatne

    6 października 2006, 20:52

    trzymaj się dzielnie!!! Przeglądanie pamiętników zaczynam zawsze od Twojego! Nie huśtaj się za mocno, bo ...na samą myśl o huśtaniu robi mi się nie dobrze (razem czy osobno?). A jak Twoja działeczka???

  • jojo39

    jojo39

    6 października 2006, 20:04

    <img src="http://smileys.smileycentral.com/cat/23/23_33_7.gif" alt="SmileyCentral.com" border="0"><img border="0" src="http://plugin.smileycentral.com/http%253A%252F%252Fimgfarm%252Ecom%252Fimages%252Fnocache%252Ftr%252Ffw%252Fsmiley%252Fsocial%252Egif%253Fi%253D23%252F23_33_7/image.gif">