Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
prosze nie bić :P


Musze przyznać się , że z moich wczorajszych ambitnych planów to nic nie zrealizowałam...steper nie ruszony A6W również..
ale mimo wszystko  nie jest źle  bo dietkowo trzymam się dobrze ...
oby tak dalej
a teraz zmykam lulu ,żeby nie kusić losu  bo jeszcze tydzień temu o tej porze lubiłam buszować po lodówce