wczoraj , było ważenie ....tydzień diety w tym 2 dni z dieta Vitalii zaowocował spadkiem 1,5 kg.
wiem , wiem nie ma się co zbytnio podniecać bo to głównie wypłynęła ze mnie woda ale jakieś korzyści już są ...
trening również zaliczyłam , było przyzwoicie :P , trochę jednak przedobrzyłam bo zbyt rozciągnęłam mięsień uda i trochę mi wczoraj dokuczał..
ale to rzecz nabyta ...dzisiaj już było lepiej ..
a dietka ...no cóż ...zgrzeszyć nie zgrzeszyłam , ale kusić kusiło ...
alicja205
1 lutego 2014, 09:34Dziękuję za zaproszenie :) Najważniejsze, że oparłaś się pokusie. Brawo :) U mnie najgorzej jest jak pozwolę sobie na drobne odstępstwo od diety (słodycze) potem coraz łatwiej mi sobie odpuścić. Dlatego najlepiej trzymać się jadłospisu.. A jak motywuje taki spadek..! Powodzenia :))
hipcia2014
1 lutego 2014, 09:23No to idziemy w tym samym kierunku ;))