A prezentów jak nie było tak nie ma.Uchodziłam sie dzisiaj po sklepach i NIC.
Niby wszystko jest a jak człowiek chce cos kupic to nie ma na czym oka zawiesic. Jakos mi to dzisiaj nie szło....
Może dlatergo ,że od samego rana bolała mnie baaaardzo głowa kazdy gwałtowniejszy ruch sprawiał że miałam wrażenie iż za chwil rozpadnie sie na tysiąc kawałeczków.. .
Teraz na szczeście trochę przestała,ale ból całkiem nie odszedł ....czai sie gdzieś tam i czeka kiedy znów powrócić.
Chyba sie dzisiaj wczesniej położę żeby go nie kusic.....
A jutro pomyśle co dalej....
miszutka
15 grudnia 2006, 21:24Też jeszcze nie mam prezentów. U mnie w rodzinie juz drugi rok losowaliśmy sie nawzajem i odpadło mi kupwnie prezentów dal każdego. Mam tylko kupić dla dziecka no i dla osoby jktóa wylosowałam. Nawet mój mąż dostanie kasę i idzie sam kupować. Narazie nie mam pomysłu ale jeszce tydzień. Pewnie coś wymyslimy. Pozdrawiam
anezob
14 grudnia 2006, 22:07poczekajmy na zimę... może śnieg nas otrzeźwi i zaczniemy działać. Co do prezentów... też ich nie mam :(
grazynkach
14 grudnia 2006, 09:27zdrówka, oj sama wiem,co to znaczy ból głowy. Dopada mnie tak raz w miesiącu przy "babskich dniach" i trzyma całe dwa ,trzy dni. Lekarz przepisał mi rewelacyjny środek. Musujący, niesterydowy lek przeciwbólowy. Działa rewelacyjnie a nie osłabia i nie czujesz się taka "wypluta, wyprana",padnięta. Tylko jedna saszetka na dobę. Podam Ci nazwę, jeśli możesz ,to sobie kup, warto:NIMESIL.Jak niedawno miałam kłopoty z zębem ,to właśnie tym się ratowałam. Prezentów też nie mam , miałam dzisiaj się wybrać do Krakowa ale jakoś nie mam nastroju, chyba odłożę to do poniedziałku. Pozdrawiam.
BeataJulia
13 grudnia 2006, 23:33skąd ja to znam :-/ jak boli głowa to tak jak by była w niej wielka czarna dziura. Życzę aby po bólu nawet wspomnienia nie zostało. Pozdrawiam serdecznie.
karenina
13 grudnia 2006, 22:34Mnie też i Agatę od wczoraj boli głowa. No tak, przetaczanie się frontów atmosferycznych... Meteopatia...!!!
filipinka1
13 grudnia 2006, 22:18ja jutro będę próbowała porobić gwiazdkowe zakupy, na to konto wzięłam wolny dzień w pracy... mam nadzieję, że nie będzie to dzień stracony, na pewno muszę założyć wygodne buty... :) , pozdrawiam
stellabella
13 grudnia 2006, 21:37Oj te prezenty-ja też nic jeszcze nie kupiłam i musze to niezwłocznie zrobić.Pozdrawiam Cie serdecznie papa
balbina
13 grudnia 2006, 21:36cudnie w Twoim pamietniku :)))