W zeszłym tygodniu wywalczyłam razem z kolezanki złoty medal na konkursie z tańca. zaprezentowałyśmy układ z elementami gimnastyki artystycznej Był to konkurs międzyszkolny, więc żaden tam prestiżowy, ale znów poczułam się jak za czasów kiedy trenowałam, kiedy non stop musiałam stawać przed sędziami i pokazywać to co wypracowałam na treningu Chętnie wracam do tamtych chwil, z jednej strony żałuję, że zrezygnowąłm z gimnastyki, ale codzienne treningi z połączeniem obowiązków szkolnych i w dodatku nie małe koszty, mniejsza motywacja spowodowały, że stało się tak jak się stało, ale wsumie jak sobie tak myślę, już bym nie miała tyle siły, aby uprawiać wyczynowo jakiś sport. A po gimnastyce został mi sentyment i miłość do tego sportu oraz wspomnienia
alex156
25 kwietnia 2015, 12:22Super, gratuluję! :)
angelisia69
25 kwietnia 2015, 04:53gratuluje ;-) bedziesz miec mila pamiatke