Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
41

Nie zważyłam się dzisiaj a szkoda, bo chciałam sprawdzić czy coś spadło...
Wczoraj wieczorem aż 2 h ćwiczyłam i oglądałam tv ;))

Kupiłam sobie dzisiaj gazetkę z ćwiczeniami na jędrne pośladki, chciałam na uda, ale nie było ;/
Dzisiejszy dzień wydaję mi się jakoś nudny nie wiem czemu ;/
Prowadzenie pamiętnika też mi się już znudził.
Mam małego doła jesiennego ;(

Zaraz idę sobie obejrzeć moje nabyte ćwiczonka ;P
przeanalizuje je sobie ;))


Na koniec motywacja





Uzależniłam się chyba od herbaty zielonej, czerwonej albo takiej na dobre trawienie.
Dzisiaj przychodzę do domu i mam straszną ochotę,
na którąś z nich ;)
Kiedyś ich nienawidziłam, bo wydawały mi się gorzkie,
a teraz są dobre ;)
To samo z sokiem z grejpfruta, kiedyś wydawał mi się gorzki,
a teraz słodki ;))
Wniosek z tego do wszystkiego idzie się przyzwyczaić !!

  • Nimma

    Nimma

    28 października 2011, 13:05

    Gratuluję ćwiczeń :D

  • dukanka1985

    dukanka1985

    28 października 2011, 12:45

    ale wychudzona ta Twoja motywacja :)bym musiała chyba do 50 kg zejść :)