Hej kochane, nie było mnie prawie 2 tygodnie, a to dlatego,
że komputer mi się zepsuł i nie miałam dostępu do internetu :/
ale już naprawiony ;)
Przez moją nieobecność zawaliłam odchudzanie
w efekcie na wadzę jest więcej
gonie pasek wagi nie ma tragedii, ale zaś muszę się trochę namęczyć,
aby dogonić ten pasek wagi.
Gdyby nie ta wpadka waga spadałaby w dół, a tak to szkoda gadać :((
Ćwiczeń jakoś strasznie nie zawaliłam i tutaj plus,
ale jak nie myśleć o jedzeniu? W moim przypadku się nie da :((
A u was kochane jak tam z odchudzaniem? ;**
Ćwiczenia na twardy brzuch
Nefertiti1985
24 kwietnia 2012, 15:21To gonimy go razem :)))) trzymam kciuki by szybko.poszło :)*
szepczaca12
24 kwietnia 2012, 10:44u mnie idzie po ślimaczemu:)
goraleczka20
23 kwietnia 2012, 17:48dasz radę, trzymam kciuki:) u mnie ostatnio tez bez rewelacji! Pozdrawiam :)
grubaskowa
23 kwietnia 2012, 17:14Głowa do góry:)
Oliwka18
23 kwietnia 2012, 16:04u mnie to samo 2tygodnie od świąt - porażka.
Rubiaa
23 kwietnia 2012, 15:37oj chyba większość z nas miała ostatnio gorsze momenty :) trzeba się ładnie brać do roboty :*
futerko92
23 kwietnia 2012, 15:33ja ostatnio też trochę zawaliłam, waga też napewno większa niż na pasku, ale od dziś biorę się do roboty,