Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
dzień 5


Dzień dobry...:)

Dzisiejszy dzien zapowiada mi się równie pracowicie jak wczorajszy. Pobudka  o 6:30 śniadanie i intensywne sprzątanie mieszkania...ale teraz mam tak ładnie i pachnąco..mhmmm uwielbiam taki stan..:) hehe będzie mi się milej pracowało bo mam kilka rzeczy do ogarnięcia w domu, a potem lecę do biura. 

Wczoraj niestety nie udało mi się zrobić nic z cwiczeń, bo do domu wróciłam jakś o 23...jedynie zaliczyłam dość długi spacer bo przeszłam jakieś 12 przystanków pieszo...zawsze coś..:)

Dzisiaj wieczorem już muszę znaleźć czas na ćwiczenia- wczoraj zregenerowałam zakwasy a dziś nie ma wymówek...a tak naprawdę to mam taką ochotę poćwiczyć że hej..:) chciałabym się uzależnić od ćwiczeń- to dobry rodzaj uzależnienia...:)

Dziś zaliczyłam już śniadanie: owsiankę na mleku z bananem i siemieniem lnianym- kop energetyczny...:) CzarnaCzekoladka- jak widzisz ja też mam fioła na punkcie płatków owsianych..hehe..:)

Teraz popijam herbatkę zieloną a za chwile pewnie będzie czerwona- mam ostatnio parcie na herbaty- to pewnie przez pogodę za oknem ciągnie mnie tak do czegoś ciepłego

Na obiad planuję dziś zrobić sałatkę z tuńczyka którą zjem z pieczywem i dodatkowym pomidorem

Skład sałatki to: 

- tuńczyk z puszki w sosie własnym ( duże kawałki)

- trzy łyżki groszku konserwowego

- pół papryczki peperoni ( ostrej)

- ogórek gruntowy- spory

- szczypior

- pół małego kubeczka jogurtu naturalnego

-sól do smaku

Porcję podzielę sobie na dwie części i druga zjem na kolację w pracy.

Może wpadnie mi jakaś przekąska lub dwie w postaci owocu np jabłka ale zobaczę czy będe miała czas na przekąskę bo dziś dość zabiegany dzień.

Napiszę wieczorem jak ogarnełam dzisiejszy plan treningowy..:)

Trzymajcie się ciepło i jedziemy z koksem!!!



  • CzarnaCzekoladka

    CzarnaCzekoladka

    7 czerwca 2013, 10:22

    Szacun za tak długi spacer, no no.. :) Tak, owsianki na śniadanie to jest to :) Więc jedzmy je na zdrowie! Miłego i aktywnego dzionka :)