Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
koniec tego dobrego


Po 4 dniach wolnych jutro do pracy idę, cudownie tak się lenić i cieszyć dniem.
Dziś na śniadanko omlet z otrębami,
 kawa plus ciasteczka kakaowe z otrębów,
Na obiadek sałatka z 2 kromkami chlebka otrębowego z szynką
Wiem sporo tych otrębów dzisiaj było ale wszystko takie pyszne i świeże- mniam.

Muszę się przygotować porządnie do kolejnej fazy diety czyli stabilizacji.
Jeśli tylko nie przytyję a przypadkiem schudnę dwa kg to będę w niebie.
Faza 3 w moim przypadku będzie jakieś 160-200 dni.
Myślę że zmienię też pasek wagi i wystartuję z aktualna masą ciała żeby mieć wszystko na czysto.
  • LastChancee

    LastChancee

    22 lutego 2011, 13:05

    Też lubię mieć wszystko na czysto :) No tak, każdy lubi się lenić... ale czasem zbyt długie lenistwo też nie popłaca.

  • marta24zagan

    marta24zagan

    22 lutego 2011, 09:10

    Pozdrawiam serdecznie ! Miłego dnia ! Trzymaj się ciepło !