Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania: kolejny dzień
14 września 2009
No tak dziś w menu 700g ziemniaków gotowanych w mundurkach i 0,5l maślanki, a do tego popijam sobie wodę.Dziś sprawdziłam ile ważę i na szczęście zrzuciłam już kilogram w ciągu tych 3 dni diety, przede mną jeszcze jeden dzień i kolejne trzy dni na nowej diecie która też obiecuje szybko zrzucić sadełko.Tak w sumie to zauważyłam wczoraj że mam mniejszy brzuch i bioderka więc pewnie stąd uciekł ten tłuszczyk cieszy mnie to bardzo.
Przepis na dietę maślankową:
1 dzień: 2 litry maślanki 2 dzień: 2 litry maślanki 3 dzień: 1 litr maślanki i 500g chudego sera 4 dzień: 0,5 litra maślanki i 700g ziemniaków 5 dzień: Ryż na mleku
Maślanka dostępna jest w wielu różnych smakach więc nie powinna się znudzić Dziś10 minut hula hop i 30 ab gymnic do tego na noc pas neoprenowy, muszę wyszczuplić moje boczki!!!
Maślankę to ja uwielbiam, ale tylko naturalną:)
Tempo zbliżania się do celu - imponujące, potem trzeba "tylko" utrzymać wagę:)
Pozdrowionka!!!
malinka987
15 września 2009, 09:56
fajnie, że udało Ci się tyle schudnąć już prawie finish :D Trzymam kciuki :D i zazdroszcze wytrwałości :D bo moje diety zazwczyja kończa wieczorem albo w weekend :D
W ZASADZIE TO WIĘCEJ BO PRZED DIETA TROCHĘ SIĘ NAJADŁAM I PIERWSZEGO DNIA WAŻYŁAM 73,60 KG A DZIŚ 71,80KG :-)w ciągu dwóch tygodni diety węglowodanowej praktycznie nic nie chudłam a chce zejść do tych 68 chociaż i je utrzymać.
cieszy mnie to bardzo.
Lilith123
15 września 2009, 13:16Maślankę to ja uwielbiam, ale tylko naturalną:) Tempo zbliżania się do celu - imponujące, potem trzeba "tylko" utrzymać wagę:) Pozdrowionka!!!
malinka987
15 września 2009, 09:56fajnie, że udało Ci się tyle schudnąć już prawie finish :D Trzymam kciuki :D i zazdroszcze wytrwałości :D bo moje diety zazwczyja kończa wieczorem albo w weekend :D
wondergirl25
14 września 2009, 21:15Świetnie już prawie osiągnęłaś swój cel!!! Trzymam dalej kciuki!!!
kroolcia
14 września 2009, 19:43W ZASADZIE TO WIĘCEJ BO PRZED DIETA TROCHĘ SIĘ NAJADŁAM I PIERWSZEGO DNIA WAŻYŁAM 73,60 KG A DZIŚ 71,80KG :-)w ciągu dwóch tygodni diety węglowodanowej praktycznie nic nie chudłam a chce zejść do tych 68 chociaż i je utrzymać.
obs23
14 września 2009, 15:49Ależ ja Ci zazdroszczę... W 3 dni kilogram. Idziesz jak burza i tak trzymaj!