Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
tak czasami jest,


ze nie wiesz, co sie dzieje wokol Ciebie...Nie wiesz, jakie miejsce zajmujesz w orbicie zycia...To wlasnie mam tak teraz....Zadnych dramatow, ot, zwykla , szara prawda, i wlasnie musze sie znowu z nia zmagac, ale, jakos nie wierze we wlasne sily...Tak jakos mi jest...
  • agusia3r

    agusia3r

    28 marca 2007, 15:10

    A sporo tego się uzbierało :) Szkoda, że z panią Sonią tak wyszło... Ale uważam że postępujesz mądrze... ;)

  • anakow

    anakow

    28 marca 2007, 12:27

    nie moge Cię złapać Krysiu

  • magdast

    magdast

    27 marca 2007, 21:14

    tak to jest, niektórzy nazywają to przesileniem inni jeszcze dołem, a jeszcze inni mocniej. Nie wiem czy cię to pocieszy ale ja od prawie tygodnia muszę rano się modlić zeby wstać i zacząć funkcjonować...dobrze że mam Kube który, co rano mnie ściąga z wyra, bo chyba nie dałabym rady. To wszystko co mnie otacza to właściwie nic, ale ja też nie bardzo daję radyę. WIęc proponuję zebyśmy się wzajemnie wspieraly