Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
ufff .... udało się ;o)


wczoraj (dzisiaj?) trzymałam fason, jako taki i dietkowy rzecz jasna

skusiłam się tylko na 3 kieliszki, cała reszta calkowicie zgodna z wytycznymi Pierra

nic mi wspomniane alko nie zaszkodziło, dzis na wadze 65,8

z takimi wynikami, mimo niewyspania i bólu głowy (pokopciłam niestey wczoraj sobie), mam mam mega powera na kolejny, u mnie słoneczny, dzień