Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
nie dam rady :((


waga stoi jak zaklęta  nie dam zatem rady osiągnąć celu .... wszystko chyba przez tą nieprzewidzianą miesięczną przerwę ... buu
  • Slodziutka17

    Slodziutka17

    16 marca 2011, 15:30

    Masz racje ;)) Jeszcze patrząc na twój postęp aż mam nowy zapał;)

  • Swante

    Swante

    15 marca 2011, 19:22

    Zobacz sama co osiągnęłaś a jak niewiele Ci zostało! Wagę należy ruszyć! Ćwiczenia się kłaniają. Spacery?? Może stepper? Opracuj plan działania i do dzieła. Na Dukanie zastoje wagi są normalne. Pozdrawiam i życzę sukcesów!

  • Laydee87

    Laydee87

    15 marca 2011, 16:04

    nie smuć się, waga 57kg to i tak wynik rewelacyjny!! popatrz na to, ile dokonałaś, ile osiągnęłaś, a nie na to, że nie będziesz mieć na wadze dwóch ustalonych cyferek. nie to co pokazuje waga powinno cię definiować. jak dla mnie już jesteś zwycieżczynią;))) główka do góry!

  • Asiupek

    Asiupek

    15 marca 2011, 15:56

    Czasem stoi czasem sie rusza... Cierpliwosci :) Juz jestes na ostatniej prostej :)