Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
na szybko! w spr. pimpka tzn. brzucha


dzisiaj troszkę lepiej ale mimo wszystko chcę się położyć szybciej...
zjadłam:
- bułka z serem, kawa z mlekiem
- jabłko, herbata zielona, banan
- 2 rogaliki, kawa, plusz
- 5 paluszków rybnych z sosem czosnkowym na bazie jogurtu greckiego, warzywa na patelnię, szklanka coli

ruch:
20min hanlte
40min orbi 

mam jakiś taki brzuch nadęty,odstający ale twardy, taki pimpek ;p(wcześniej był miękki i taki jakby to ująć "rozlany", chodzę codziennie do toalety, nie robię brzuszków ... o co chodzi?????

kisssssssss

  • Monia1076

    Monia1076

    9 lutego 2012, 16:48

    A może @ zbliża się?

  • polishpsycho32

    polishpsycho32

    8 lutego 2012, 23:44

    hm to moze byc .,...wina watroby.....to od watroby tak brzuch puchnie,

  • czocharowa

    czocharowa

    8 lutego 2012, 22:29

    jeee.. ale bym zjadla te paluszki rybne! :)))