krew z mej żyły :)
od początku : z zalecenia pana doktora szpargały w pierwszych dniach cieczki ruszyła kubina oddać krew by ją przebadali...
weszła do pomieszczenia w głowie układając sobie "to pikuś, to pikuś, to pikuś", podeszła do pani w fartuchu i w tym momencie pikuś zwiał ;/ wiem wiem, że dla niektórych to pestka, ja ogólnie też jakbym nie miała z tym problemów, nie mdleje... tylko... tylko że zawsze jakiś dziki strach mnie ogarnia, jakiś syndrom fartucha czy co ?!
siadła kubina na fotelu i pani wydaje komendę: zginać dłoń, wyprostować łokieć, więc kubina zgina łokieć prostuje dłoń ha! osioł! :))) pani się lekko uśmiechnęła i jak załapałam że odwrotnie wzięła igłę do ręki zbliżając się do mej żyły i wtedy znów " to pikuś to pikuś" - zadzwonił mój telefon - myślę uratowana hahah a na serio przeprosiłam i myślę sobie wijaj się pani i szybko pobieraj bo oszaleję :0 i rach ciach wzięła wiadro krwi i zaniosła do laboratorium :)
dziś popołudniu są wyniki - niby fajnie że tak szybko, ale z drugiej strony dzisiaj popołudniu ruszam do rodziców i obawiam się że wyniki zmącą mój nastrój ( oby nie).
kochaniutkie wyjeżdżam na weekend do rodziców, więc dostęp do netu ograniczony, ale wracam już w niedzielę i się posłusznie zamelduję :)
życzę Wam słonecznego wypoczynku :))
p.s. czytam w Waszych pamiętnikach że się gwałcicie... jajami ! ło matko i kuro :) tylko proszę mi tu później nie śpiewać koko koko.. spoko :))
anulkako
12 czerwca 2012, 12:02dla mnie też nic miłego dawać sie kłuć. a dzisiaj przeczytałam, że koko koko Euro... to piosenka o narkotykach według bodajże angielskiego dziennikarza....
blondiblue22
6 czerwca 2012, 21:06Haha... każdy gwałci się czym może. :P My sie gwałcimy dietami. U mnie w badaniach wykazało OK. Teraz czekam na TSH.
Marzena.gliwice
6 czerwca 2012, 20:49no to udanego weekendu życzę i trzymam kciuki za wyniki.. ;)
MllaGrubaskaa
6 czerwca 2012, 17:02A ja tam potrafję glebę zaliczyć po pobraniu krwi :) igły się boję jak ognia.
NaMolik
6 czerwca 2012, 14:50tez malam badanie dzis i spedziłam wszpitalu 3h a czulam sie jak bym pól dnia wegiel szufla przewalała :)
Edyta1991
6 czerwca 2012, 14:22haha jaja dobre ale ja nie jem za często :) miłego wypoczynku weekendowego :) buźka ;*
jalosia
6 czerwca 2012, 13:12A ja już myślałam, żeś w tango poszła :p Ciesz się że nie masz uciekających żył, bo ja po takim pobieraniu krwi wyglądam jak poduszka na igły.
coffeebreak
6 czerwca 2012, 11:41No oszalały te vitalijkowe kwoczki :-)))) Ja ci zdrówka to znaczy pomyślnych wyników życzę i udanego wypczynku. Ja też spadam na długi weekend. Tak więc do niedzieli :-)))
Aniazuk
6 czerwca 2012, 11:29ja sobie też podśpiewuje i mój synek ... koko koko euro spoko....
znajoma1996
6 czerwca 2012, 11:22koko koko fajnie się spiewa ;DD