Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
prosię


cześć laski!

to że czas zasuwa pisze niemal w każdym wpisie... noa le same zobaczcie zaraz będą świeta, zaraz nowy rok i znowu postanowienia i plany be ble. ja mam jeden plan, nie stawiam sobie postanowienia co do odchudzania bo guzik z pętelką że go zrealizuję ;/ znam sie na tyle i wiem że słabeusz jestem... dlatego bez planów mam zamiar sobie zdrowo żyć, a jak spadnie jakiś kiogram albo centymetr z obwodów  tłusto - brzusznych będę happy ;)

u mnie pogoda bardziej jesienna niż zimowa, ale mi to odpowiada, przynajmniej moge iść z mała na spacer ;) w domu pierniki i pomarańcze, zapach nieziemski ;)

wieczorami ćwiczenia 30-40min ;)

tak to sobie funkcjonuję

pod kniec grudnia mam spotkanie klasowe z  ogólniaka, szkoda że teraz się dowiedziałam heheh bo gdyby wcześniej było wiadomo to bym bardziej się wzięła za siebie. Żartuję! tak jak pisałam żadko kiedy trzymam się jakiś diet ;/ no ale to nie zmienia faktu, że pójdę tam jako świnka, nie do końca zadowolona ze swojego wyglądu kubinka....

buzioki

  • paczektoffi

    paczektoffi

    16 grudnia 2014, 12:31

    eeeeeeeeeeee ładnie się ubierzesz, zrobisz piękny makijaż i będziesz jak gwiazda :)

  • WaniliowoMalinowa

    WaniliowoMalinowa

    13 grudnia 2014, 16:28

    Ja też nigdy nie robię żadnych postanowień. Najlepszy dzień na zmianę życia jest dziś i tyle ;)

  • MllaGrubaskaa

    MllaGrubaskaa

    12 grudnia 2014, 17:50

    U mnie też nowy rok będzie bez postanowień ;)) prędzej mi coś wychodzi jak nie planuję ;))

  • coffeebreak

    coffeebreak

    9 grudnia 2014, 07:13

    Ja miałam w tym roku 20 lecie matury! Naprawde wygląd nie ma znaczenia, te emocje związane z samym spotkaniem - bezcenne. Baw się dobrze i nie myśl o sobie, że jestes świnka :-) Całuski :-) Hmmm...zapach świąteczny w domu...może i ja coś w końcu zrobię. :-))

  • Grubaska.Aneta

    Grubaska.Aneta

    8 grudnia 2014, 18:56

    Mam identyczne podejście bez postanowień co będzie to będzie nie ma co gdybać

  • _Pola_

    _Pola_

    8 grudnia 2014, 16:41

    Hehe zobacz jak to zależy od sytuacji jak człowiek na siebie patrzy :) Ty zaczynasz odchudzanie i piszesz o sobie, że pójdziesz jako "świnka" a ja dopiero co nadwagi się pozbyłam i jestem z siebie mega dumna a ważę prawie tyle co Ty :)