Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
11 czerwca


Po 2 dniach jedzenia stanęłam dzisiaj na wadze i co zobaczyłam??!! równiuteńko 90 kg, ja tego nie rozumiem..jem 1000 kcal to tyję,a jak zjem normalnie to waga leci....
śniadanie: kefir 0% truskawkowy 220 kcal
obiad: pałka z halogena,kalafior,surówka z białej kapusty 350kcal
podwieczorek: 2 małe kawalki chleba ciemnego,pół sałatki jajecznej kupnej 350kcal
kolacja:miseczka truskawek 200kcal
  • VaKara

    VaKara

    11 czerwca 2011, 15:55

    To źle czy dobrze ? :D