Witam wszystkie laseczki oraz wszystkich panów. Jak widać wróciłam i to dużo większa niz ostatnio, ale... nie wróciłam sama :) 21 października urodziłam śliczną córeczkę. Krótko po porodzie ważyłam tyle samo co przed ciążą, ale komplikacje, przez które nie chodziłam sprawiły, że przytyłam. Nie przejmuję się tym, zamierzam na spokojnie wszystko zrzucić :) Mam nadzieję, że będziecie ze mną, bez paniki, stresu, przymusu i nacisków. Zdrowe jedzenie, dyskusje i moje zdania na różne tematy. Czekam na Wasze wsparcie. Całuje gorąco. N.
kulka5858
2 stycznia 2017, 07:50Nie przytyłam w ciązy,lecz schudłam :) 2 tygodnie po ciązy wazylam mniej niż przed, to wina diety i siedzenia, a dziecko to męcząca,ale najcudowniejsza sprawa na świecie :P z góry dziękuję za trzymane kciuki i zapraszam codziennie :)
Durrr
2 stycznia 2017, 01:45Dlatego ja nigdy nie zdecyduje sie na urodzenie dziecka. Czytam te Wasze wpisy, 80% utyło po ciąży... Powodzenia
dorotuniaa
1 stycznia 2017, 23:05Gratuluje :-) ja urodzilam w sierpniu i tez probuje zrzucic zbedne kg ;-)
kulka5858
1 stycznia 2017, 21:23Dziękuję bardzo :) Jest moją największą motywacją.