Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
3 stycznia 2017


Śniadanie: 2 kawałki chleba razowego z wędliną, 1/4 kostki twarogu chudego z mlekiem 1,5% i cebulką, kakao (1/2 szklanki mleka 1,5%, 1/2 szklanki wody,słodzik, ciemne kakao)

2 śniadanie: jabłko

Obiad: pałka z piekarnika z rękawa, makaron, sos jogurtowy tzatziki, trio warzywne (mini marchewki,brokuły i kalafior)

Podwieczorek: 1/2 banana, 3 łyżeczki gęstego jogurtu naturalnego, miód do smaku, kilka ziaren słonecznika do posypania

Kolacja: 2 kawałki chleba razowego z szynką, jajecznica z 2 jajek z cebulką

Postanowiłam nie smarować chleba masłem ;) Do każdego posiłku piłam albo zieloną, czerwoną lub czarną herbatkę.

Zrobiła też skalpel 2 Chodakowskiej.

 A jak tam u Was laski?

  • Greta35

    Greta35

    4 stycznia 2017, 14:19

    Swietnie ci idzie, tylko czy za malo nie jesz?? U mnie tez dobrze oby jak najdluzej :)

    • kulka5858

      kulka5858

      4 stycznia 2017, 15:18

      najadam się,więc chyba nie za mało,nie liczę kalorii,bo popadłabym w obłęd tak jak kiedyś :P