Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
ja już tak mam:))))
6 stycznia 2013
Właśnie;))) Już tak mam że jak sobie coś mocno wbiję do głowy to nawet najmądezejsi tego świata nic nie zmienią.... Ale mi z tym dobrze, czasem tylko mężuś narzeka, ale widziały gały co brały. Do rzeczy... Mam okropny łupież właściwie to od kiedy pamiętam.... Chodziłam po lekarzach, oni przepisywali jakieś świństwa, kazali zmieniać szampony i takie tam. Ale kilka lat mnie to już męczy więc uwierzcie mam dosyć. Naczytałam się że to może ze stresu chociaż ja ogólnie wyluzowana jestem, zapisałam się na jogę żeby się wyciszyć. Jogę uwielbiam ale na łupież nie pomogła, hehehe... Olejuję włosy i skórę olejem kokosowym jest lepiej ale nie zniknął całkowicie.... Ostatnio czytałam że przyczyną łupieżu może być niewłaściwa dieta a głównie SŁODYCZE!!!!! I wyobraźcie sobie że tak je obwiniłam za taki stan skóry mojej czachy że przestałam je jeść HA!!! Po kilku dniach jest dużo lepiej, jeszcze trochę się sypię, ale jest extra i głowa mnie tak nie swędzi :)))) mam nadzieję że wytrwam... Hihi;)))
xxlka74
7 stycznia 2013, 21:38Takie proste rozwiązanie, mogłoby się wydawać, heh. Ptrzymam kciuki za udaną kurację :-)
marii1955
6 stycznia 2013, 22:54Widzisz - w takim przypadku ten Twój upór , wyjdzie Ci tylko na zdrowie - haha . Co do łupieżu - nie doradzę nic bo nigdy nie miałam tego rodzaju problemów . Powodzenia " w nie jedzeniu słodyczy " :)))