Już spakowana na pielgrzymkę, no prawie. Totalnie nie wiem czy wszystko wzięłam. Dzisiejszy dzień był nawet fajny, o wiele lepszy niż wczorajszy. Z pielgrzymki wracam 11, jakoś nie długo, ale zawsze coś. Troszkę się boję, nigdy wcześniej nie byłam na czymś takim.
Jedzonko:
Śniadanie: standardowo omlet
II śniadanie: kanapki z serkiem, szynką i pomidorem
Obiad: spaghetti z sosem z cukinii(jak się nie mylę) i kurczakiem
Kolacja: kanapki z twarogiem i smoothie z truskawek, banana i jogurtu naturalnego
Ruch:
1h rolki
2h rower
Buźka
grubas11111
11 sierpnia 2014, 22:23wow sporo z moich znajomych z vitalii na pielgrzymki chodzi :) napisz potem jak Ci się podobało, ale założę się że bardzo :)
K@wuni@
12 sierpnia 2014, 17:26Tak, fajna sprawa. Polecam :)
grubas11111
12 sierpnia 2014, 21:12ja już 5 razy byłam i uzależniona jestem, najlepsza częśc wakacji dla mnie :)
blue-boar
6 sierpnia 2014, 15:39o to się wyminiemy, bo ja akurat jadę 11 na obóz z klubu. No to do "poczytania" I udanych wakacji, tyle co zostało :) Bo wrócę na kilka ostatnich dni.
K@wuni@
11 sierpnia 2014, 19:49Ja obóz mam 15 ;)